Przyprawa korzenna
Święta nadchodzą więc pora najwyższa nastawić piernik staropolski, a co za tym idzie przygotować domową przyprawę korzenną, którą używam do różnych ciasteczek i wszelakich pierników. Jej aromat jest wspaniały i daje dużo bardziej wyrazisty i korzenny smak świątecznym wypieką. Czy ktoś z was porównywał ją choćby wizualnie z przyprawą kupną- nie mówiąc o składzie...?
Przygotowanie jej nie jest wcale trudne potrzebujemy tylko młynka do kawy bądź dobrego blendera, a i moździerz się nada. Najwspanialsze w tym przepisie jest to że składniki możecie dowolnie modyfikować ja uwielbiam smak i zapach anyżu i cynamonu więc dodaję go ciut więcej ;).
Gałkę muszkatołową, korę cynamonu, ziarenka kardamonu, anyż, ziele angielskie, pieprz oraz kolendrę przekładamy do młynka lub blendera mielimy na pył. Przesypujemy do suchego pojemnika dodajemy pozostałe sypkie przyprawy, dokładnie mieszamy. Trzymamy szczelnie zamknięte by przyprawa nie zwietrzała i nie straciła swojego aromatu.
Przygotowanie jej nie jest wcale trudne potrzebujemy tylko młynka do kawy bądź dobrego blendera, a i moździerz się nada. Najwspanialsze w tym przepisie jest to że składniki możecie dowolnie modyfikować ja uwielbiam smak i zapach anyżu i cynamonu więc dodaję go ciut więcej ;).
Składniki :
- gałka muszkatołowa 1 szt *( jeżeli wolicie można zmniejszyć ilość do 1/2 szt.)
- kora cynamonu użyłam 35 g
- ziarenka kardamonu - z 5-7 nasion
- gwiazdki anyżu 2 sztuki
- mielony goździk * nie dodaje całych idzie nieźle zajechać blender ;) kupuje w sklepie z przyprawami jest wspaniały i ma cudowny smak i aromat) czubata łyżeczka
- ziele angielskie 10 ziaren
- pieprz kolorowy 1/2 łyżeczki
- ziarna kolendry 15 sztuk
- mielony imbir 1/2 łyżeczki
Opis wykonania:
Gałkę muszkatołową, korę cynamonu, ziarenka kardamonu, anyż, ziele angielskie, pieprz oraz kolendrę przekładamy do młynka lub blendera mielimy na pył. Przesypujemy do suchego pojemnika dodajemy pozostałe sypkie przyprawy, dokładnie mieszamy. Trzymamy szczelnie zamknięte by przyprawa nie zwietrzała i nie straciła swojego aromatu.
Domowa najlepsza. Odkąd zrobiłam po raz pierwszy nie kupuję :)
OdpowiedzUsuńniesamowicie aromatyczne są te zdjęcia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
w tym roku i ja zrobię :) Twoja kompozycja tak pięknie wygląda, że prawie czuć zapach przez monitor :)
OdpowiedzUsuńAż przez monitor czuję jej zapach :-) cudo :-)
OdpowiedzUsuń