Szarlotka w wersji mini

Zachciało mi się szarlotki, ale takiej w wersji małej tartaletki. Jest bardzo efektowna i świetnie się prezentuje na stole. Najlepsze są foremki z wyjmowanym dnem, gdyż łatwo je potem po upieczeniu wyciągnąć. spód wykonany jest z ciasta kruchego na tarty, które ma bardziej maślany smak i jest nieco twardsze i bardziej kruche. Należy pamiętać, by ciasto nie było zbyt cienko rozwałkowane, u mnie 6 mm. Składniki starczają na spód o średnicy 24 cm lub 6 tartaletek.

Składniki:

• 1 i 1/4 szklanki mąki
• 1 łyżka cukru(na słodki spód)
• 1/4 łyżeczki soli
• 125 g zimnego masła
• 2 łyżki zimnej wody

Nadzienie i wierzch

• 4-5 jabłek
• 1-2 łyżki cukru w zależności od słodkości jabłek
• 2 łyżeczki cynamonu
• sok z połowy cytryny
• pół szklanki mąki
• pól szklanki cukru( u mnie brązowy)
• 100 g masła

Opis wykonania:

Mieszamy mąkę, cukier i sól. Dodajemy cienko pokrojone zimne masło i szybko zarabiamy ciasto by zbytnio nie ogrzać go rękoma. Podlewamy wodą, mieszamy widelcem. Zawijamy w folię i na godzinę do lodówki.

Po tym czasie wałkujemy na grubość 6 mm, delikatnie nawijamy na wałek i przenosimy płat nad foremki. Odcinamy nadmiar, nakłuwamy widelcem dno.

Podpiekamy około 15 minut w 180 C.

W międzyczasie obieramy i trzemy jabłka, skrapiamy sokiem z cytryny. Odstawiamy i gdy puszczą wodę odciskamy. Dodajemy cukier i cynamon. 

Z pozostałych składników zagniatamy kruszonkę.

Podpieczone spody napełniamy jabłkami, obficie posypujemy kruszonką.

Pieczemy 30-35 minut w 180 C.