Francuski chleb wiejski
Kolejna propozycja Małgosi w cyklu "Wypiekanie na śniadanie".
Mój pierwszy chleb na zakwasie, z początku myśli skąd ja wezmę zakwas, ale że łatwo się nie poddaje ;) podzwoniłam i zakupiłam zakwas w piekarni :D. Spróbujcie popytać jeżeli nie macie ochoty robić go sami w domu, sądzę że nie powinno być problemu, ja za 300g dałam, aż 0,80 gr :D.
I teraz mam swój, a jak i braknie lub coś mu się stanie w każdej chwili mogę zakupić kolejna porcję. Wracając do tematu bardzo się ucieszyłam mój pierwszy chlebek udał się jest pyszny tylko ja mam problem z tym nacinaniem, jakoś mi nie wychodzi :D. Jednakże chleb musiałam pokroić na kromki i zapakować w przeciwnym wypadku musiałabym zjeść go sama. Pozostali są przyzwyczajeni do krojonego, a ukrojenie chyba wykracza poza ich chęci :D. Przepis na chleb pochodzi z bloga Bea w Kuchni.
Cytuje za Bea
30g zakwasu
140g maki pszennej
10g maki żytniej
90g wody
Składniki na ciasto chlebowe 1700g:
800g mąki pszennej
50g maki żytniej
450g wody
1 łyżka soli
270g zaczynu jw.
Z tej ilości składników wychodzi ogromny, wiejski bochen. Aby otrzymać mniejszy można składniki podzielić na pół, pamiętając jednak, że do zakwaszenia zaczynu potrzebne jest zawsze nie mniej niż 2 łyżki zakwasu (20-25g).
Składniki zaczynu wymieszać, odstawić przykryte na 12-14 godzin w temperaturze pokojowej.
Następnego dnia wymieszać mąkę z wodą do całkowitego połączenia składników. Odstawić w przykrytej misce na ok. 1 godzinę.
Dodać sól, jeszcze raz krótko zagnieść i połączyć z zaczynem. Zagniatać przez kilka minut, ewentualnie skorygować jeszcze ilość mąki lub wody; ciasto powinno być średnio ścisłe. Ciasto powinno odpoczywać przykryte ok. 2 do 2,5 godzin. W trakcie odpoczynku, kilkakrotnie w odstępach czasowych co ok. 60 minut należy je odgazować, aby uzyskać gładką i równą powierzchnię. W tym celu rozpłaszczamy kulę ciasta lekko uderzając w jego powierzchnię, następnie z każdej strony zawijamy na szerokość ok. 1/3 płat ciasta do środka . W ten sposób napinamy dolną część, która potem będzie tworzyła wierzch bochenka.
Uformować jeden duży bochenek (bądź dwa małe), posługując się metodą zawijania jak wyżej, tak aby uzyskać gładką powierzchnię chleba, wkładamy go delikatnie (zlepieniem do góry) do koszyka do wyrastania. Czas wyrastania ok. 2 do 2,5 godzin w temperaturze pokojowej. W chłodzie (10°C) można ten czas przedłużyć do 8 godzin, w lodówce (ok. 6°C) do 18 godzin.
Przed włożeniem do pieca zalecana jest próba, czy chleb jest dobrze wyrośnięty. Kiedy po naciśnięciu palcem ciasto wraca natychmiast do pierwotnego kształtu jest jeszcze za wcześnie; gdy potrzebuje trochę czasu zanim wyrówna się jego powierzchnia jest gotowe do pieczenia.
Chleb wyjąć, delikatnie odwrócić, kilkakrotnie naciąć. Piec w lekko naparowanym piekarniku w temperaturze 240°C ok. 35-45 minut.
Wraz ze mną piekli :
Monika z blogu Niezapomniane smaki
Paweł z www.chleby.info
Kinga z blogu Małe Kulinaria
Iwona z blogu Ivka w kuchni
Dobrafka z blogu Bona Apetita
Małgosia z blogu Smaki Alzacji
Dorota z blogu Moje Małe Czarowanie
Iza z blogu Smaczna Pyza
Paulina z blogu Buszująca w kuchni
Agata z blogu Kulinarne przygody Gatity
Kasia z blogu Baby do garów
Łucja z blogu Fabryka Kulinarnych Inspiracji
Wiosenna Eksplozja Smaku Eksplozja Smaku
Mój pierwszy chleb na zakwasie, z początku myśli skąd ja wezmę zakwas, ale że łatwo się nie poddaje ;) podzwoniłam i zakupiłam zakwas w piekarni :D. Spróbujcie popytać jeżeli nie macie ochoty robić go sami w domu, sądzę że nie powinno być problemu, ja za 300g dałam, aż 0,80 gr :D.
I teraz mam swój, a jak i braknie lub coś mu się stanie w każdej chwili mogę zakupić kolejna porcję. Wracając do tematu bardzo się ucieszyłam mój pierwszy chlebek udał się jest pyszny tylko ja mam problem z tym nacinaniem, jakoś mi nie wychodzi :D. Jednakże chleb musiałam pokroić na kromki i zapakować w przeciwnym wypadku musiałabym zjeść go sama. Pozostali są przyzwyczajeni do krojonego, a ukrojenie chyba wykracza poza ich chęci :D. Przepis na chleb pochodzi z bloga Bea w Kuchni.
Składniki :
Cytuje za Bea
Francuski chleb wiejski
(piekłam z połowy porcji)
Składniki na zaczyn 270g:30g zakwasu
140g maki pszennej
10g maki żytniej
90g wody
Składniki na ciasto chlebowe 1700g:
800g mąki pszennej
50g maki żytniej
450g wody
1 łyżka soli
270g zaczynu jw.
Opis wykonania :
Z tej ilości składników wychodzi ogromny, wiejski bochen. Aby otrzymać mniejszy można składniki podzielić na pół, pamiętając jednak, że do zakwaszenia zaczynu potrzebne jest zawsze nie mniej niż 2 łyżki zakwasu (20-25g).
Składniki zaczynu wymieszać, odstawić przykryte na 12-14 godzin w temperaturze pokojowej.
Następnego dnia wymieszać mąkę z wodą do całkowitego połączenia składników. Odstawić w przykrytej misce na ok. 1 godzinę.
Dodać sól, jeszcze raz krótko zagnieść i połączyć z zaczynem. Zagniatać przez kilka minut, ewentualnie skorygować jeszcze ilość mąki lub wody; ciasto powinno być średnio ścisłe. Ciasto powinno odpoczywać przykryte ok. 2 do 2,5 godzin. W trakcie odpoczynku, kilkakrotnie w odstępach czasowych co ok. 60 minut należy je odgazować, aby uzyskać gładką i równą powierzchnię. W tym celu rozpłaszczamy kulę ciasta lekko uderzając w jego powierzchnię, następnie z każdej strony zawijamy na szerokość ok. 1/3 płat ciasta do środka . W ten sposób napinamy dolną część, która potem będzie tworzyła wierzch bochenka.
Uformować jeden duży bochenek (bądź dwa małe), posługując się metodą zawijania jak wyżej, tak aby uzyskać gładką powierzchnię chleba, wkładamy go delikatnie (zlepieniem do góry) do koszyka do wyrastania. Czas wyrastania ok. 2 do 2,5 godzin w temperaturze pokojowej. W chłodzie (10°C) można ten czas przedłużyć do 8 godzin, w lodówce (ok. 6°C) do 18 godzin.
Przed włożeniem do pieca zalecana jest próba, czy chleb jest dobrze wyrośnięty. Kiedy po naciśnięciu palcem ciasto wraca natychmiast do pierwotnego kształtu jest jeszcze za wcześnie; gdy potrzebuje trochę czasu zanim wyrówna się jego powierzchnia jest gotowe do pieczenia.
Chleb wyjąć, delikatnie odwrócić, kilkakrotnie naciąć. Piec w lekko naparowanym piekarniku w temperaturze 240°C ok. 35-45 minut.
Wraz ze mną piekli :
Monika z blogu Niezapomniane smaki
Paweł z www.chleby.info
Kinga z blogu Małe Kulinaria
Iwona z blogu Ivka w kuchni
Dobrafka z blogu Bona Apetita
Małgosia z blogu Smaki Alzacji
Dorota z blogu Moje Małe Czarowanie
Iza z blogu Smaczna Pyza
Paulina z blogu Buszująca w kuchni
Agata z blogu Kulinarne przygody Gatity
Kasia z blogu Baby do garów
Łucja z blogu Fabryka Kulinarnych Inspiracji
Wiosenna Eksplozja Smaku Eksplozja Smaku
Piękny chlebek!!!! Dzięki za wspólny czas :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyrośnięty, chętnie zjadłabym kromkę:)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda
OdpowiedzUsuńSmakowity :D
OdpowiedzUsuńPiękny bochen, bardzo smakowity. Do następnego.
OdpowiedzUsuńPiękny i okrąglutki :) Dzięki za wspólne pieczenie !
OdpowiedzUsuńPiękny, na pewno skorzystam z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńPiękny bochen i jakie super nacięcia !
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas przy piekarniku, do następnego :-)
Piękny chleb! Dziękuję za kolejne spotkanie i Zapraszam oczywiście na kolejne:)
OdpowiedzUsuńPiękny chlebek, piękne serwetki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i do kolejnego wypiekania!
Piękny :) prawda że pyszny ! o zakwas dbaj i nie będziesz musiała kupować nowego :) pozdrawiam i do następnego pieczenia!
OdpowiedzUsuń