Kulebiak z kapustą i grzybami
Idealny przepis dla osób, które nie przepadają za kiszoną kapustą. Ale nie tylko ;). Kulebiak pięknie się prezentuje. Przed podaniem wystarczy go podgrzać, pokroić i podać do barszczu czerwonego.
Składniki : keksówka
Ciasto
- 30 - 40 dag mąki pszennej
- 1/3 paczki margaryny lub 8 dag masła
- 1 łyżeczka cukru
- 3 dag drożdży
- 1/2 szklanki mleka
- 2 jajka
- jajko do posmarowania
- szczypta soli
Nadzienie
- 1 kg słodkiej kapusty białej
- 2 dag suszonych grzybów
- 2 średnie cebule
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżki bułki tartej
- sól i pieprz
Opis wykonania:
Ciasto
Z ciepłego mleka, łyżki mąki oraz drożdży sporządzamy rozczyn i odstawiamy do wyrośnięcia.
Do pozostałej przesianej mąki dodajemy rozczyn, roztrzepane jajka, roztopioną margarynę i zarabiamy. W razie potrzeby podsypujemy mąką. Ciasto podczas wyrabiania powinno odchodzić od ręki. Ciasto pozostawiamy do wyrośnięcia na 20 minut.
Farsz
Kapustę drobno siekamy, gotujemy do miękkości w osolonej wodzie, odcedzamy.
Cebulę drobno kroimy, podsmażamy i odstawiamy.
Grzyby namaczamy 2 godziny wcześniej w letniej wodzie, następnie gotujemy 20 minut, drobno siekamy.
Do podsmażonej cebuli dodajemy grzyby oraz kapustę, doprawiamy solą, pieprzem oraz cukrem. Całość dusimy 20 minut pod przykryciem na mniejszym gazie.
Farsz studzimy, dodajemy do niego bułkę tartą i dokładnie mieszamy. Farsz powinien być gęsty.
Cebulę drobno kroimy, podsmażamy i odstawiamy.
Grzyby namaczamy 2 godziny wcześniej w letniej wodzie, następnie gotujemy 20 minut, drobno siekamy.
Do podsmażonej cebuli dodajemy grzyby oraz kapustę, doprawiamy solą, pieprzem oraz cukrem. Całość dusimy 20 minut pod przykryciem na mniejszym gazie.
Farsz studzimy, dodajemy do niego bułkę tartą i dokładnie mieszamy. Farsz powinien być gęsty.
Wyrośnięte ciasto wałkujemy na prostokąt. Na środku układamy farsz. Boki dłuższe łączymy dokładnie u góry ciasta, a boki krótsze podwijamy. Układamy łączeniem w dół w blaszce, wyłożonej wcześniej papierem. Wierzch smarujemy jajkiem i ciasto odstawimy na 20 minut by wyrosło.
Pieczemy w 180 C około 50- 60 minut do tzw. suchego patyczka.
Upieczony kulebiak wyjmujemy z formy, wykładamy na półmisek i kroimy na porcje.
na święta nie może zabraknąć :)
OdpowiedzUsuńAle tu pięknie u Ciebie! Śliczne zdjęcia ☺ zapisuję sobie bloga w liście czytelniczej, bo aż miło wracać po takie zdjęcia 😍
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie i zapraszam :D
Usuń