Karp w galarecie

Całym sekretem udanej ryby w galarecie jest odpowiednie doprawienie, zarówno ryby jak i wywaru w którym będzie się gotować i stygnąć. I co jeszcze ważniejsze by potem ładnie wyglądała zalana galaretą - klarowanie wywaru. Nie jest to trudne, jednak jak dla mnie bardzo żmudne. Najpierw przecedzam wywar przez gazę, następnie ponownie przez filtr do kawy by idealnie usunąć białko z wywaru. Jednak ten zabieg jest niezbędny by ryba ładnie się prezentowała.





Składniki na 6 porcji


  • 1,5 kg karp
  • porcja włoszczyzny bez kapusty
  • duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • kilka ziaren pieprzu czarnego
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • liść laurowy
  • sól
  • pieprz
  • gałka muszkatołowa
  • 1 cytryna
  • 4 łyżeczki żelatyny na 1 L wywaru
  • 2 L wody

Do klarowania wywaru

  • 1 lekko roztrzepane białko
  • 1 płaska łyżka octu
  • gaza

Do dekoracji

  • ugotowana marchewka
  • 10 ugotowanych przepiórczych jajek
  • cytryna
  • zielona pietruszka

Opis wykonania:


Sprawioną rybę dokładnie myjemy i wykrawamy 6 porcji. Pokrojone porcje ryby oprószamy solą i pieprzem i skrapiamy sokiem z cytryny, odstawiamy na 1,5 h do lodówki.  Z łba, części grzbietowej i płetw gotujemy wywar z dodatkiem włoszczyzny, ziela, listka, pieprzu i soli.
Wywar gotujemy około 20 minut bez przykrycia, po tym czasie odcedzamy wywar prze sito, doprawiamy w razie potrzeby dodajemy sól, pieprz i świeżo startą gałkę tak dwa trzy starcia- i tu uwaga wywar musi być dobrze doprawiony, nie może być mdły w przeciwnym wypadku ryba będzie niedobra.
Do doprawionego wywaru wkładamy kawałki ryby i gotujemy na małym gazie około 10 minut, studzimy rybę w  wywarze w którym się gotowała.
Wyciągamy zimna rybę delikatnie łopatką na talerz.
Do zimnego wywaru wlewamy lekko roztrzepane białko i ocet, gotujemy cały czas mieszając rózgą.W wywarze zaczną się pojawić białe kawałki ściętego białka, gdy wywar lekko zawrze ściągamy i przecedzamy prze gazę, na pewno po tym zabiegu będzie już klarowny.
Ilość galaretki zależy od was i naczynia które posiadacie, ja miałam płaski talerz więc wystarczył mi niecały 1 L do zalania. Żelatynę odpowiednią ilość wg. instrukcji 4 łyżeczki na 1 L namaczamy w kilku łyżkach zimnej wody dodajemy do gorącego wywaru i mieszamy do całkowitego jej rozpuszczenia. Wywar studzimy, aż zacznie lekko tężeć ale będzie jeszcze lejąca, rybę dekorujemy kawałkami cytryn, jajkami i pietruszką, zalewamy rybę wywarem. Odstawimy do stężenia.

Komentarze

instagram

Zdjęcia, które prezentuję na blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie w internecie lub innych publikacjach bez mojej zgody. (Ustawa o prawie autorskimi prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r. Dz. U. Nr 24, poz 83)