Ziemniaczane kuleczki
Pyszny dodatek do obiadu i nie tylko, z wierzchu chrupiące w środku mięciutkie wnętrze. Nie są trudne w wykonaniu i dość szybko się je robi. Wykorzystałam ziemniaki pozostałe z dnia poprzedniego.
Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 4 żółtka
- 2 jajka
- 2 łyżki masła lub margaryny
- 3/4 szklanki wody
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- świeżo zmielona gałka muszkatołowa
- sól
- olej do smażenia
Opis wykonania:
Ziemniaki obieramy, płuczemy i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. Następnie odcedzamy i studzimy.
Zimne ziemniaki przepuszczamy przez praskę lub mielimy w maszynce do mielenia.
Do masy ziemniaczanej dodajemy 4 żółtka, świeżo zmieloną gałkę oraz sól !- uwaga do smaku jednak nie przesadzajcie, ponieważ pod usmażeniu jest ona mocniej wyczuwalna.
Do garnka wlewamy wodę, dodajemy szczyptę soli oraz margarynę.
Po rozpuszczeniu się margaryny wsypujemy mąkę, mieszamy około minuty by zaparzyć mąkę tak jak w przypadku ciasta ptysiowego. Masę przestudzamy i dodajemy do niej jajka, dokładnie razem wyrabiamy. Dodajemy masę ziemniaczaną, całość starannie mieszamy.
Rozgrzewamy olej musimy go wlać tyle, by smażone kulki były nim całe zakryte.
Z ciasta formujemy kuleczki- u mnie wielkości orzecha laskowego, by ułatwić sobie prace ręce delikatnie oprószałam mąką pszenną.
Kulki wrzucamy na gorący olej i smażymy na złoty kolor. Odsączamy na ręczniku papierowym od razu podajemy.
Są idealne jako dodatek na obiad.! :) https://jaglusia.wordpress.com/
OdpowiedzUsuń