Babka cytrynowa
Jest to stary przepis, ale zmodyfikowany. Oczywiście nie przeze mnie, ale przez moją szwagierkę, Anetę ;). Narobiła mi wczoraj smaku i postanowiłam wypróbować jej wersję. Jest mniej pracochłonna, a równie pyszna. Tak więc babka upieczona, a nawet zrobiłam od razu dwie, bo znając życie, musiałabym piec drugą. Pierwsza zniknęła w mgnieniu oka :)
2.Do wysmarowanej formy wykładamy ciasto. Pieczemy w 180 st. około 60 minut
Składniki :
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka cukru
- masło 250 g
- jajka 5 szt.
- olej 8 łyżek
- ocet 1 łyżeczka
- proszek do pieczenia 2 łyżeczki
- olejek cytrynowy (mała fiolka)
- sok z 1 cytryny
Opis wykonania:
1. Masło ucieramy z cukrem i żółtkami na puszysta masę. Dodajemy proszek do pieczenia, ocet, olej, olejek cytrynowy i wyciśnięty sok z cytryny. Wszystko ucieramy. Następnie dodajemy mąkę i mieszamy. Dodajemy ubitą pianę z białek i delikatnie mieszamy ciasto.2.Do wysmarowanej formy wykładamy ciasto. Pieczemy w 180 st. około 60 minut
Faktycznie, brzmi i wygląda zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda i jaki fajny kolor lukru:)
OdpowiedzUsuńTak jakoś wiosennie mi się zrobiło , kolor przez przypadek. Przyznam szczerze znalazłam gotowy lukier zalegał mi w szafce ;)
OdpowiedzUsuńsmakowita :)
OdpowiedzUsuńbardzo szybka w przygotowaniu !! już mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko problem bo zwykle wychodzą mi zakalce... zobaczymy jak będzie tym razem :)