Całuski kokosowe
Uwielbiam kokosanki , zwłaszcza te pina colada z ananasem. Na święta robię ogrom ciasteczek różnego rodzaju nie bawię się zbytnio w ich dekoracje mają być pyszne a nie mulić od słodyczy ozdób. Można je piec bez oblatów - jeżeli już chcecie ciężko je dostać w sklepach, warto zakupić je na internecie.
1. Piekarnik nagrzewamy do 160 C. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i układamy na nim opłatki.
2. Białko ubijamy na sztywno z solą, dodajemy cukier i sok z cytryny i ubijamy tak długo, aż cukier całkowicie się rozpuści.
3. Cukier puder mieszamy z kokosem i ostrożnie dodajemy do ubitych białek delikatnie mieszając. Masę rozłożyć na opłatkach.
4. Wsadzamy do piekarnika zmniejszając temperaturę do 50 C, kokosanki mają się suszyć nie piec. Po 15 minutach wyjmujemy układamy na kratce by wystygły. Z zewnątrz powinny być twarde w środku mięciutkie.
5. Z ananasem robimy tak samo dodając ananasa drobno pokrojonego na samym końcu, te piekłam w 100 C około 12 minut by łatwiej było je rozróżnić nie wszyscy u mnie lubią ananasa ;).
6. Zdobimy rozpuszczoną gorzką czekoladą :).
źródło Pieczenie jest łatwe wydawnictwa Reader's Digest
Składniki :
Kokosowe:
- opłatki do pieczenia około 13 sztuk o śr. 4 cm
- 1 białko
- szczypta soli
- pół łyżeczki soku z cytryny
- 25 g cukru kryształu
- 25 g cukru pudru
- 75 g kokosu
Kokosowe z ananasem:
- opłatki 13 sztuk śr. 4 cm
- 1 białko
- szczypta soli
- pól łyżeczki soku z limonki
- 25 g cukru kryształu
- 25 g cukru pudru
- 75 g kokosu
- 25 g suszonego ananasa
Opis wykonania :
1. Piekarnik nagrzewamy do 160 C. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i układamy na nim opłatki.
2. Białko ubijamy na sztywno z solą, dodajemy cukier i sok z cytryny i ubijamy tak długo, aż cukier całkowicie się rozpuści.
3. Cukier puder mieszamy z kokosem i ostrożnie dodajemy do ubitych białek delikatnie mieszając. Masę rozłożyć na opłatkach.
4. Wsadzamy do piekarnika zmniejszając temperaturę do 50 C, kokosanki mają się suszyć nie piec. Po 15 minutach wyjmujemy układamy na kratce by wystygły. Z zewnątrz powinny być twarde w środku mięciutkie.
5. Z ananasem robimy tak samo dodając ananasa drobno pokrojonego na samym końcu, te piekłam w 100 C około 12 minut by łatwiej było je rozróżnić nie wszyscy u mnie lubią ananasa ;).
6. Zdobimy rozpuszczoną gorzką czekoladą :).
źródło Pieczenie jest łatwe wydawnictwa Reader's Digest
Uroczo wyglądają ! I sprawiają efekt chrupiących :)
OdpowiedzUsuńSłodkie maleństwa, pycha :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i tak są lekko chrupkie z zewnątrz ,a le w środku delikatne i mięciutkie cudne połączenie. Trzeba je tylko przechowywać w szczelnym pojemniczku bo bardzo ciągną wilgoć z powietrza :)
OdpowiedzUsuń