Bagietki z nadzieniem czosnkowym
Owa bagietka ma wielu miłośników i ja również do nich należę. Uwielbiam kupować ją u nas w piekarni, zwłaszcza rano gdy jest jeszcze gorąca. Jednak możecie sami ją upiec w domu, nic bardziej łatwego. Ciasto jest dość zwarte i bardzo dobrze się formuje, więc nie powinniście mieć problemu z formowaniem bagietki. Może nie wyglądają jak te sklepowe, ale za to są pyszniejsze i zdrowsze. Pamiętajcie, że domowe wypieki nie muszą wyglądać jak te z piekarni - w  końcu są domowe.
Składniki:
Ciasto
- 3 i 1/2 szklanki mąki pszennej typ 650 - 700
 - 1 szklanka mleka
 - około 100 ml wody
 - 1 łyżka cukru
 - 1 łyżka soli
 - 1 opakowanie 7g suszonych drożdży
 
Masło czosnkowe
- 1/2 kostki miękkiego masła
 - 6 ząbków czosnku
 - sól do smaku
 - 2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
 
Opis wykonania:
Mleko podgrzewamy by było letnie, rozpuszczamy w nim drożdże wraz z cukrem.
Mąkę wsypujemy do dużej miski, dodajemy sól, następnie wlewamy mleko, wyrabiamy dokładnie ciasto, dodajemy stopniowo wodę i w zależności ile mąka zabierze u mnie około 100 ml.
Ciasto powinno być gładkie i elastyczne oraz nie powinno kleić się do rąk.
Wyrobione ciasto przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na około godzinę.
W miedzy czasie przygotowujemy masło, czosnek przepuszczamy przez praskę, mieszamy z miękkim masłem, doprawimy solą, dodajemy natkę. Całą masę przekładamy na folię spożywczą, formujemy na kształt wałka i wkładamy do zamrażalki.
Wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnicę, dzielimy na 4 części, z każdej formujemy podłużną bagietkę - nie wyjdą duże, ale później gdy dodacie masło się wydłużą, a w piekarniku jeszcze sporo wyrosną. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub specjalną formę do wypiekania bagietek. Przykrywamy i odstawimy ponownie na 30 minut.
Następnie dzielimy masło na cienkie plasterki, nacinamy bagietki do samego dołu, w nacięcia wkładamy masło.
Pieczemy w 180 C około 15 - 18 minut, aż nabiorą złotego koloru, a skórka będzie chrupiąca.
Upieczone możemy podawać od razu.




Na pewno zrobię ☺
OdpowiedzUsuńZrobię na pewno:)Właśnie zapisałam przepis:)
OdpowiedzUsuńDo zamrażarki to niby jak wyrośnie
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńDo zamrażarki wkładamy masło ziolowo-czosnkowe aby stężało
OdpowiedzUsuń