Rogale maślane

A oto kolejny wypiek z serii "Wypieki na śniadanie " zabawy, którą organizuje Małgosia. Tym razem piekłyśmy rogaliki maślane, wspaniałe, słodziutkie, pulchne, znikły zanim dobrze wystygły :). Więc tu moja dobra rada zróbcie podwójną ilość ciasta ;). Zrobiłam mniejsze, ale ze względu na moją córcie, która zje dwa- jeden za drugim, ale pod warunkiem, że są małe :). Takie psychologiczne podejście bo wychodzi w sumie jeden duży rogal. W sumie małe to dobry wybór, gdy planujemy wycieczkę, malutkie do przekąszenia nie potrzeba nawet je niczym smarować bo same w sobie są bardzo smaczne. Przepis pochodzi ze strony Kwirlejka.




Składniki cytuje :


  • 500g mąki pszennej 
  • 2 łyżki miodu 
  • 5 łyżek ciepłej wody
  • 30g drożdży świeżych
  • 100ml mleka
  • 50g masła
  • 1 jajko
  • 1/4 szklanki cukru

Na wierzch:

  • 1 jajko 
  • mak lub sezam


Opis wykonania :


1.  Wodę mieszamy z 1 łyżką cukru, pokruszonymi drożdżami i 4 łyżkami mąki. Pozostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na 15 minut. Masło rozpuszczamy, gorące zalewamy zimnym mlekiem, pozostawiamy do wystudzenia.

2. Do drożdży dodajemy mąkę, cukier, miód, jajko i masło z mlekiem. Dokładnie mieszamy, przekładamy na oprószony mąką blat i wyrabiamy elastyczne, niezbyt zwarte ciasto. Przekładamy do miski, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę (powinno podwoić objętość). 

3.Dzielimy na dwie części, rozwałkowujemy na kształt koła o średnicy ok. 28 cm (w razie potrzeby można podsypać odrobiną mąki). Oba placki dzielimy na 8 trójkątów i zwijamy w rogale zaczynając od podstawy. Układamy na przygotowanej blaszce, odstawiamy do wyrośnięcia na 30 minut. Następnie smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy makiem lub sezamem.  Pieczemy ok. 15-20 minut w temperaturze 180 stopni :)








 Piekły za mną :

Lorentyna z blogu Pistachio
Dorota z blogu Moje Małe Czarowanie 
Grażyna z blogu Grażyna gotuje 
Daria z blogu Breakfast 
Alina z blogu Ala piecze i gotuje 
Iza z blogu Smaczna Pyza 
Agata z blogu Kulinarne przygody Gatity
Lidia z blogu ciastko z dziurką
Iwona z blogu bloGotowanie z pasją 
Alicja z blogu Wielki apetyt 
Karolina z blogu Kresowa panienka 
Monika z blogu PIN UP cooking Looking 
Marghe z blogu Po prostu Marghe 
Ewelina z blogu Przy kubku kawy 
Justyna z blogu Mama i pomocnicy 
Kasia z Kasia .in 
Monika z blogu Niezapomniane smaki 
Łucja z blogu  Fabryka Kulinarnych Inspiracji
Joanna z blogu Różowa kuchnia  
Bożena z blogu Moje domowe kucharzenie 
Małgorzata z blogu Smaki Alzacji 
Monika z blogu MatkaWariatka 
Jola z blogu  Życie od kuchni
 

 

Komentarze

  1. Jakie śliczne. Równiutkie. Szkoda, że już nie ma. Myślałam, że chociaż jednego... do kawki... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają apetycznie, skuszę się na zrobienie ich, bo kocham domowe wypieki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Są przecudne, urzekły mnie :-)
    Dzieki za wspólne pieczenie Justyna :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne Ci wyszły ! Żałuję , że nie zrobiłam podwójnej porcji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne rogaliki, dziękuję za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Już nie mogę się doczekać następnego pieczenia . Rogale wyszły ci super.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszne rogaliki, dzięki za wspólny czas przy piekarniku :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne Ci wyszly :)) moje ciasto dopiero rosnie :) pozdrawiam Monia

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za wspólne pieczenie. ;) ładne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze kombinujesz:) .... ja ze swoim niejadkiem tez muszę się nakombinować ... ale dzięki temu je coraz więcej:). Ponadto takie rogaliki w wersji mini ślicznie się prezentują:). Dziękuję za wspólne pieczenie:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W TEJ WITRYNIE SĄ WYKORZYSTYWANE PLIKI COOKIE, KTÓRYCH GOOGLE UŻYWA DO ŚWIADCZENIA SWOICH USŁUG I ANALIZOWANIA RUCHU. TWÓJ ADRES IP I NAZWA KLIENTA UŻYTKOWNIKA ORAZ DANE DOTYCZĄCE WYDAJNOŚCI I BEZPIECZEŃSTWA SĄ UDOSTĘPNIANE GOOGLE, BY ZAPEWNIĆ ODPOWIEDNIĄ JAKOŚĆ USŁUG, GENEROWAĆ STATYSTYKI UŻYTKOWANIA ORAZ WYKRYWAĆ NADUŻYCIA I NA NIE REAGOWAĆ.
Więcej o Polityce prywatności przeczytasz Tu
http://gotowanieipieczenieiloveit.blogspot.com/p/polityka-prywatnosci.html

instagram

Zdjęcia, które prezentuję na blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywanie w internecie lub innych publikacjach bez mojej zgody. (Ustawa o prawie autorskimi prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r. Dz. U. Nr 24, poz 83)