Przepis na te bułki znalazłam po długim wertowaniu internetu i pod wpływem ochoty na zdrowszą wersje fast foodu :). Bułeczki no cóż nie oszukujmy trochę czasu zajmują, ale czy warto TAK!, delikatne, puszyste i co najważniejsze upieczone rano, przekrojone i pozostawione w kuchni bez przykrycia nawet trochę nie obeschły, nie były gumowate tylko delikatne i bardzo smaczne. Na drugi dzień smakują tak samo jak po upieczeniu - czyli długo świeże. No cóż stworzenie domowej wersji jaka chciałam przedstawić znajomemu po zobaczeniu jego przeraźliwej dla mnie wersji w restauracji - myślałam że sałatka to jajecznica :D, a hamburger wyglądał jakby był po przejściach zajęło mi pół soboty, ale było warto ;).
Przepis pochodzi ze strony Eweliny Around the kitchen table, tutaj znajdziecie filmik również  Eweliny dotyczący formowania bułeczek by były  śliczne i okrągłe :) Jak uformować bułeczkę?. 
Z ciasta można również zrobić bułeczki do hod dogów.
 

Składniki na 12 bułeczek

Ja zrobiłam z połowy przepisu 6 sztuk jednak nie wychodzą one duże, jeżeli wolicie zróbcie większe bułeczki.

Zaczyn

• 340g pszennej białej mąki chlebowej typ 750
• 2 łyżeczki drożdży instant lub 10g drożdży świeżych
• 340g ciepłego mleka

Ciasto właściwe 

• 215 g pszennej białej mąki chlebowej (j/w)
• 1 łyżeczka soli
• 3 łyżki miodu
• 2 żółtka
• 5 łyżek oleju roślinnego
• 1 jajko do posmarowania bułek
• sezam do posypania bułek

 Opis wykonania:

 

Po wyrobieniu przekładamy ciasto do naoliwionej wcześniej miski, przykrywamy ja folią i wkładamy na noc do lodówki.
Następnego dnia ciasto wykładamy na lekko naoliwiony blat olejem i rozciągamy na prostokąt o grubości 1,5 cm. Kroimy go na 12 mniejszych prostokątów i formujemy bułeczki - filmik KLIK
Po uformowaniu układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach 5 cm.